Złamanie nogi i 57 000 zł,- dla Klientki pro juris!

Dodano: 2018-08-10

Dziś chcielibyśmy Państwu przybliżyć historię Pani Ewy, która została potrącona na przejściu dla pieszych i wskutek tego doznała złamania kłykcia kości piszczelowej. Na szczęście złamanie było proste, wystarczył gips na 7 tygodni, by urażona kończyna zaczęła wracać do dawnej funkcjonalności. Poszkodowana, uznając, że sprawa jest oczywista, rozpoczęła samodzielną walkę o odszkodowanie z OC sprawcy wypadku (kierowcy samochodu, który ją potrącił). Po drugiej stronie stanęło Towarzystwo Ubezpieczeniowe. Poszkodowana, decydując się na samodzielne dochodzenie roszczeń, zakładała, że skoro sprawa jest oczywista, to łatwo sobie poradzi. Nic bardziej mylnego!
Po wielu miesiącach samodzielnych działań Poszkodowanej, pismach, telefonach i monitach, Ubezpieczyciel zupełnie nie kwapił się do zajęcia stanowiska w sprawie, celowo przedłużając postępowanie.
W końcu Poszkodowana powiedziała "dość" i sprawę zleciła pro juris. I to była świetna decyzja.
Jesteśmy absolutnie przekonani, że gdyby Poszkodowana nie zleciła nam sprawy do prowadzenia, Ubezpieczyciel w końcu zaproponowałby jej ugodowe zakończenie postępowania, a kwota ugody pozostawałaby bardzo wiele do życzenia.
Na szczęście do tego nie doszło i, po przyjęciu sprawy, mogliśmy rozpocząć swoje działania i spowodować, by Poszkodowana otrzymała najwyższe możliwe świadczenie.
Sprawa prowadzona była na drodze polubownej oraz sądowej. Proces trwał 1,5 roku.
Czy było warto?
Zdecydowanie było! Na mocy wyroku sądowego, finalnie na rzecz naszej Klientki uzyskaliśmy kwotę 57 000 zł,-!


Podsumowując:

Wypadek komunikacyjny, potrącenie na przejściu dla pieszych

Roszczenia dochodzone z OC pojazdu sprawcy wypadku

Obrażenia ciała: złamanie kości piszczelowej, proste, gips na 7 tygodni

Odszkodowanie uzyskane samodzielnie przez Poszkodowaną: 0 zł,-

Odszkodowanie uzyskane na rzecz Poszkodowanej przez pro juris: ok. 57 000 zł,-!


Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.