Złamanie nogi i 57 000 zł,- dla Klientki pro juris!
Dziś
chcielibyśmy Państwu przybliżyć historię Pani Ewy, która
została potrącona na przejściu dla pieszych i wskutek tego
doznała złamania kłykcia kości piszczelowej. Na szczęście
złamanie było proste, wystarczył gips na 7 tygodni, by urażona
kończyna zaczęła wracać do dawnej funkcjonalności. Poszkodowana,
uznając, że sprawa jest oczywista, rozpoczęła samodzielną walkę
o odszkodowanie z OC sprawcy wypadku (kierowcy samochodu, który ją
potrącił). Po drugiej stronie stanęło Towarzystwo
Ubezpieczeniowe. Poszkodowana, decydując się na samodzielne
dochodzenie roszczeń, zakładała, że skoro sprawa jest oczywista,
to łatwo sobie poradzi. Nic bardziej mylnego!
Po wielu
miesiącach samodzielnych działań Poszkodowanej, pismach,
telefonach i monitach, Ubezpieczyciel zupełnie nie kwapił się do
zajęcia stanowiska w sprawie, celowo przedłużając postępowanie.
W końcu Poszkodowana powiedziała "dość" i sprawę
zleciła pro juris. I to była świetna decyzja.
Jesteśmy
absolutnie przekonani, że gdyby Poszkodowana nie zleciła nam sprawy
do prowadzenia, Ubezpieczyciel w końcu zaproponowałby jej ugodowe
zakończenie postępowania, a kwota ugody pozostawałaby bardzo wiele
do życzenia.
Na szczęście do tego nie doszło i, po
przyjęciu sprawy, mogliśmy rozpocząć swoje działania i
spowodować, by Poszkodowana otrzymała najwyższe możliwe
świadczenie.
Sprawa prowadzona była na drodze polubownej oraz
sądowej. Proces trwał 1,5 roku.
Czy było warto?
Zdecydowanie
było! Na mocy wyroku sądowego, finalnie na rzecz naszej Klientki
uzyskaliśmy kwotę 57 000 zł,-!
Podsumowując:
Wypadek komunikacyjny, potrącenie na przejściu dla pieszych
Roszczenia dochodzone z OC pojazdu sprawcy wypadku
Obrażenia ciała: złamanie kości piszczelowej, proste, gips na 7 tygodni
Odszkodowanie uzyskane samodzielnie przez Poszkodowaną: 0 zł,-
Odszkodowanie uzyskane na rzecz Poszkodowanej przez pro juris: ok. 57 000 zł,-!
Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.