Walka do końca i wygrana blisko 50 000 zł,- za złamanie kości jarzmowych!

Dodano:2020-07-28

Chociaż z roku na rok ilość wypadków drogowych jest coraz mniejsza, to ich liczba nadal jest przytłaczająca. Częstymi ofiarami tych przykrych wydarzeń zostają piesi. Chyba nie trudno sobie wyobrazić, że człowiek w starciu z rozpędzonym autem ma niewielkie szanse. Dlatego apelujemy- zwolnij przy przejściu dla pieszych i upewnij się czy możesz bezpiecznie przejechać, nie zagrażając czyjemuś życiu lub zdrowiu. Zachowaj zdrowy rozsądek i nie powielaj takich wypadków jak ten, w którym został poszkodowany bohater niniejszego artykułu.


Pewnego ranka Pan Jacek, jak zwykł mieć w zwyczaju, udał się na zakupy do pobliskiej piekarni. Niestety w drodze powrotnej do domu został potrącony na przejściu dla pieszych przez nadjeżdżający samochód. Na miejsce zdarzenia przyjechała karetka, która zabrała nieprzytomnego pacjenta do szpitala. Na skutek wypadku Poszkodowany doznał urazu twarzoczaszki ze złamaniem obu kości jarzmowych.


Pan Jacek był świadomy swoich praw i wiedział, że za zaistniałą sytuację i obrażania należy mu się odszkodowanie. Nie chciał natomiast sam zajmować się sprawą i w związku z tym postanowił ją powierzyć komuś doświadczonemu. Po zrobieniu szybkiego rozeznania dokonał wyboru. Początkowo Pan Jacek zainteresował się inną firmą i to jej udzielił pełnomocnictwa. Szybko jednak rozczarował się sposobem prowadzenia jego sprawy i postanowił dać szansę naszej Kancelarii. Zamierzaliśmy ją wykorzystać w 100%.


Natychmiast ruszyliśmy z odwołaniem od decyzji Ubezpieczyciela, ale ten nie był zbyt hojny i w naszej ocenie wypłacane przez niego kwoty były bardzo symboliczne. Tym bardziej, że doznane obrażenia były szczególnie bolesne.

Odszkodowanie wypłacone przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe „dobrowolnie” wyniosło w sumie jedynie ok 9 000 zł,-, co za tak dotkliwe urazy było kwotą zdecydowanie zaniżoną! Jednocześnie Towarzystwo wskazało, iż przyznana suma jest właściwa i rekompensuje krzywdę, jakiej doznał nasz Klient. Co prawda znacznie zaniżone wyceny właściwych odszkodowań przez Ubezpieczycieli zdają się być nagminne (jak również zaniżane propozycje ugód) ale nie ulegamy takim propozycjom i każdorazowo po uzyskaniu zgody naszego Klienta, walczymy do końca o faktycznie należne mu kwoty. Tak było i w tym przypadku, gdzie wspólnie z Klientem zdecydowaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie pójście do Sądu.


W wyniku przeprowadzonego postępowania sądowego uzyskaliśmy na rzecz Klientka na poziomie łącznym blisko 40 000 zł,-. To o 400% więcej niż to, co proponował Ubezpieczyciel, a łączna wygrana to nie 9 – jak chciał Ubezpieczyciel – ale blisko 50 000 zł,-. Chyba zgodzicie się Państwo, że warto walczyć do końca?


Podsumowując:

Zdarzenie o charakterze: potrącenie na przejściu dla pieszych

Obrażenia ciała: złamanie obu kości jarzmowych

Odszkodowanie wypłaca: Ubezpieczyciel z OC pojazdu sprawcy wypadku

Wypłata Ubezpieczyciela na etapie polubownym: około 9000 zł,-

Po wyroku Sądu: około 40 000 zł,-

Łączny wynik: około 50 000 zł,- !!!


Jeżeli chcecie Państwo, aby i Wasza sprawa doprowadzona była do samego końca, bez żadnych kompromisów i ugód kierowanych w stronę Ubezpieczyciela, który winien wypłacić Państwu należne odszkodowanie, zapraszamy do skorzystania z oferty naszej Kancelarii.


Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.