Potrącenie poza przejściem, złamane udo i śródręcze i niemal 230 000 zł + renta dla naszej Klientki!

Dodano: 2020-01-22

Przychodzimy dziś do Państwa z kolejną historią, której bohaterką jest nasza Klientka.

Zdarzenie miało miejsce pewnego grudniowego wieczora, kiedy to Pani Konstancja postanowiła przejść na drugą stronę jezdni w miejscu do tego nieprzeznaczonym. W wyniku źle podjętej decyzji, kobieta wpadła pod nadjeżdżający samochód, co spowodowało złamanie kości udowej i kości śródręcza. Z uwagi na fakt, że Poszkodowana to osoba starsza, doznane urazy były bardziej dotkliwe i uciążliwe, a złamania zrastały się bardzo powoli.


Klientka miała świadomość, że popełniła błąd przechodząc w nieoznakowanym miejscu. Ale wiedziała też, że sprawca nie był bez winy. Gdyby kierowca samochodu stosował się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego, to wypadek nie miałby miejsca. Z tą wiedzą i poczuciem pokrzywdzenia Pani Konstancja zadzwoniła do naszej Kancelarii i opowiedziała o zdarzeniu. Po przeanalizowaniu przekazanych informacji, zdecydowaliśmy, że mimo iż sprawa jest trudna, to podejmiemy się wyzwania.


Z uwagi na słaby stan zdrowia Klientki, zawarliśmy umowę korespondencyjnie. Dzięki temu Pani Konstancja, nie musiała fatygować się do Kancelarii. Po wpłynięciu wszystkich niezbędnych dokumentów, sprawa została opracowana i finalnie wystąpiliśmy z roszczeniem do Towarzystwa Ubezpieczeniowego, w którym ubezpieczenie OC wykupione miał pojazd kierującego, który potrącił naszą Klientkę.

Na etapie polubownym Ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność i przyznał na rzecz Poszkodowanej około 30 000 zł, czyniąc to w dwóch transzach, w tym po odwołaniu. Kolejne działania polubowne dały już odmowę dopłaty dalszych świadczeń. Ubezpieczyciel powiedział „wystarczy”.


My natomiast byliśmy zupełnie innego zdania i bez cienia wątpliwości widzieliśmy, iż Poszkodowana zasługuje na jeszcze wyższe odszkodowanie. W związku z tym uznaliśmy, że sprawa musi zostać skierowana do Sądu. Klientka, jako starsza osoba, miała obawy przed procesem i kosztami sądowymi. Na szczęście, co późniejsze działania pokazują, podjęła najlepszą dla siebie decyzję, pozwalając nam na dokończenie postępowania w Sądzie. Dodatkowym atutem dla Poszkodowanej było to, iż wszystkie koszty sądowe kancelaria wzięła na siebie.

Sprawa sądowa ruszyła.


Proces, z uwagi na okoliczności zdarzenia, należał do wymagających, ale na szczęście został zakończony pełnym sukcesem! Postępowanie sądowe toczyło się w II instancjach, z czego po wyroku I instancji Klienta otrzymała dodatkowo ok. 66 500 zł., a po apelacji – złożonej przez przeciwnika, który uznał, iż wyższe kwoty absolutnie się nie należą, którą również wygraliśmy Ubezpieczyciel musiał dopłacić jeszcze niemal 130 000 zł,-!

Dodatkowo na rzecz Klientki uzyskaliśmy dożywotnią, comiesięczną rentę, w wysokości ponad 1300 zł,-!



Podsumowując:

Zdarzenie o charakterze: potrącenie przechodnia poza przejściem dla pieszych

Obrażenia ciała: złamanie kości udowej i kości śródręcza

Odszkodowanie wypłaca: Ubezpieczyciel sprawcy wypadku z ubezpieczenia OC

Wypłata Ubezpieczyciela na etapie polubownym: 30 000 zł,-

Wypłata po wyroku Sądu I instancji: 66 500 zł,-

Wypłata po wyroku Sądu II instancji: ponad 129 000 zł!

Ponadto: dożywotnia renta w wysokości ponad 1300 zł,- miesięcznie!


Łączny wynik pro juris: niemal 230 000 zł,- i renta w wysokości ponad 1300 zł,- miesięcznie!!!


Jeżeli chcecie Państwo, aby i Wasza sprawa doprowadzona była do samego końca, bez żadnych kompromisów i ugód kierowanych w stronę Ubezpieczyciela, który winien wypłacić Państwu należne odszkodowanie, zapraszamy do skorzystania z oferty naszej Kancelarii.


Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.