Potrącenie na przejściu dla pieszych, uraz barku prawego i ponad 210 000 zł,- dla Klientki pro juris!

Dodano: 2018-04-20

Pani Ewa wracając z zakupów, przechodziła przez wyznaczone przejście dla pieszych. Zabrakło jej 2 kroków do bezpiecznego przejścia, gdy została potrącona przez nieuważnego kierowcę. Poszkodowana upadła na maskę samochodu, wskutek czego doznała stłuczenia głowy, bez wstrząśnienia mózgu, stłuczenia kręgosłupa szyjnego i uszkodzenia więzozrostu barkowo- obojczykowego prawego, z późniejszym ograniczeniem ruchomości w stawie barkowym.

Poszkodowana trafiła do naszej kancelarii, z polecenia swojej znajomej, której sprawę mieliśmy przyjemność prowadzić wcześniej. Naszym przeciwnikiem było Towarzystwo Ubezpieczeniowe, w którym sprawca wypadku wykupione miał OC pojazdu. W czasie trwania postępowania o odszkodowanie, Ubezpieczyciel zorganizował na rzecz Poszkodowanej komisję lekarską, która stwierdziła, iż wystąpiło u niej zaledwie 3% uszczerbku na zdrowiu. Opierając się na takim orzeczeniu, Towarzystwo przyznało pani Ewie niespełna 3 000 zł,- zadośćuczynienia. W wyniku naszego dalszego postępowania, jeszcze na drodze polubownej, Ubezpieczyciel dokonał dopłaty w wysokości około 10 000 zł,-, a następnie złożył propozycję zakończenia sprawy w drodze ugody, poprzez dopłatę jeszcze około 3 000 zł,- (do kwoty łącznej 16 000 zł,-). Nasza Klientka, o zgrozo(!), poprosiła nas o zawarcie w jej imieniu tej ugody i zakończenia sprawy. Na szczęście ostatecznie udało nam się ją przekonać, żeby tego nie robić, gdyż:

Po pierwsze: Z zasady jesteśmy przeciwnikami ugód, w sprawach, w których okoliczności są jasne i w których obrażenia ciała są znaczące

Po drugie: Zawarcie ugody zawsze stanowi zrzeczenie się części roszczeń przez Poszkodowanego na rzecz Towarzystwa Ubezpieczeniowego... a w imię czego Poszkodowany ma się zrzekać swoich świadczeń akurat na rzecz Ubezpieczyciela (!?)

A zatem sprawa mogła zostać pokierowana do Sądu, dzięki czemu możliwe było przeprowadzenie pełnego postępowania dowodowego, mającego na celu wykazanie prawdziwej wielkości krzywdy i szkody naszej Klientki, a nie tej uchwyconej przez Ubezpieczyciela. Ostatecznie, po walce sądowej, na rzecz Pani Ewy uzyskaliśmy łącznie 50 000 zł,- oraz... miesięczną rentę, w wysokości 800 zł,- która to renta, zgodnie z życzeniem Poszkodowanej została skapitalizowana do kwoty 160 000 zł,-! Wobec tego łącznie na rzecz naszej Klientki uzyskaliśmy kwotę 210 000 zł,-!!


Podsumowując:

Wypadek komunikacyjny: potrącenie na przejściu dla pieszych

Obrażenia ciała: ogólne stłuczenia oraz uszkodzenie więzozrostu barkowo-obojczykowego, z ograniczeniem ruchomości

Wynik pro juris na etapie polubownym: ok. 13 000 zł,- i odrzucona propozycja ugody na kwotę łączną 16 000 zł,- (ugoda to zamknięcie sprawy!)

Łączny wynik pro juris: 210 000 zł- !!!


Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.