Nieuczciwe zagrywki Ubezpieczyciela i odmowa wypłaty z polisy na życie dla wdowy. Zmieniliśmy to! Mamy 42 tys zł. dla naszej Klientki.

Na co dzień raczej nikt nie myśli o śmierci. Nie zastanawiamy się wieczorem czy był to ostatni dzień naszego życia, tylko układamy plan na kolejne dni, a nawet lata. Jednak od czasu do czasu każdego nachodzą bardziej nostalgiczne momenty, skłaniamy się ku refleksjom i przemyśleniom: „A co jeśli mnie zabraknie. Jak poradzą sobie moi bliscy...” Niektórzy decydują się wtedy na zakup polisy na życie, aby w razie nieszczęśliwego wypadku lub ciężkiej choroby, zabezpieczyć przyszłość swojej najbliższej rodziny.

Podobnie postąpił Pan Mateusz. Jako osoba przezorna wykupił Ubezpieczenie, które w razie potrzeby miało zabezpieczyć finansowo jego oraz rodzinę. Po kilku latach od realizacji tej decyzji, usłyszał druzgocącą wiadomość- rak żołądka. Oczywiście nowotwór nie oznacza od razu najgorszego. Ale w tym wypadku choroba postępowała bardzo szybko i niestety w niedługim czasie Pan Mateusz zmarł.

Wiadome jest, że nic nie jest w stanie zapełnić pustki, jaka towarzyszy po stracie bliskiej osoby i tylko czas może złagodzić ból. Natomiast wsparcie finansowe, które należy się z tytułu opłacanej polisy, może chociaż ułatwić wejście, w jakże trudną i nową rzeczywistość. Wobec tego Pani Marta wystąpiła do Ubezpieczyciela po odszkodowanie, które przysługiwało jej po śmierci męża. Ku wielkiemu zdziwieniu Towarzystwo Ubezpieczeniowe odmówiło wypłaty świadczenia, sugerując, że w chwili zawierania z nimi umowy Klient wiedział, iż choruje na raka żołądka, co oczywiście było kłamstwem. Prawdą jest, że Pan Mateusz leczył się z powodu owrzodzeń jamy brzusznej, ale do czasu zawarcia umowy żaden lekarz nie wskazał, że może być to nowotwór i potwierdzały to dokumenty medyczne. Mimo to Ubezpieczyciel odmówił, licząc, że żona Poszkodowanego nie podejmie drugiej próby, a oni nie będą musieli wypłacać należnych pieniędzy.

Jednak Pani Marta nie zamierzała dać za wygraną i żeby zwiększyć swoje szanse postanowiła powierzyć to zadanie profesjonalnej firmie. W tym celu zgłosiła się do naszej Kancelarii. Opowiedziała nam swoją historię, a my zdecydowaliśmy się pomóc w tej walce. Zapoznaliśmy się z dokumentami oraz argumentacją Towarzystwa i po analizie mieliśmy 100% pewności, że Ubezpieczyciel najzwyczajniej próbował uniknąć odpowiedzialności, stosując mało uczciwe posunięcia.

Złożyliśmy odwołanie od decyzji odmownej, podważając wszystkie wymienione wcześniej argumenty Towarzystwa. W takiej sytuacji Ubezpieczyciel nie miał już żadnych podstaw, aby obstawać przy swoim poprzednim stanowisku. Musiał przyznać naszą rację i wypłacić Klientce należne odszkodowanie, które – wraz z odsetkami – wyniosło blisko 42 000 zł,-

Podsumowując:

Zdarzenie o charakterze: śmierć spowodowana chorobą nowotworową

Odszkodowanie wypłaca: Ubezpieczyciel z polisy na życie

Wypłata Ubezpieczyciela: 40 000 plus odsetki, łącznie niemal 42 000 zł,-

Jeżeli chcecie Państwo, aby i Wasza sprawa doprowadzona była do samego końca, bez żadnych kompromisów i ugód kierowanych w stronę Ubezpieczyciela, który winien wypłacić Państwu należne odszkodowanie, zapraszamy do skorzystania z oferty naszej Kancelarii.

Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.