Było 1200 zł a jest prawie 15 000 zł za wstrząśnienie mózgu i stłuczenia!

Dodano: 2021-07-30

Sezon wakacyjny w pełni, a co za tym idzie, wiele osób wybiera się na wczasy. W docelowe miejsce podróży można dotrzeć na kilka sposobów: samochodem, autokarem, samolotem, pociągiem, statkiem, a nawet rowerem. Czy o czymś zapomnieliśmy?

Gdy jedziemy jako pasażer ogromną zaletą jest, że nie spoczywa na nas odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drodze. Już w trakcie jazdy można rozpocząć wakacyjny relaks. Pan Emil również nie zamierzał pełnić roli kierowcy w drodze na swój wyczekany urlop. Postanowił więc skorzystać z „okazji” i wyruszył z innym kierowcą jadącym w tym samym kierunku. Jednak ich wspólna podróż nie trwała długo, ponieważ nadjeżdżający samochód nie ustąpił im pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do wypadku. Na miejsce została wezwana policja i pogotowie ratunkowe. Uczestnicy zdarzenia otrzymali pomoc medyczną, ale z uwagi na powierzchowne obrażenia nie przewieziono ich do szpitala.

Pan Emil kontynuował swoją podróż, jednak w trakcie zaczął odczuwać nasilające się dolegliwości bólowe. Zaraz po powrocie do miejsca zamieszkania udał się na SOR, gdzie po wykonaniu badań stwierdzono wstrząśnienie mózgu, stłuczenie łokcia i odcinka kręgosłupa szyjnego. Poszkodowany musiał więc rozpocząć leczenie w poradni ortopedycznej, neurologicznej i rehabilitacyjnej.

Kilka miesięcy później postanowił samodzielnie zgłosić szkodę do Ubezpieczyciela sprawcy wypadku. Tym samym udało mu się uzyskać kwotę 1200 zł,- tytułem zadośćuczynienia. Nie był jednak zadowolony z osiągniętego wyniku, dlatego zdecydował o przekazaniu sprawy specjalistom. Pan Emil zgłosił się do naszego oddziału i tam została zawarta umowa o współpracy. Podjęliśmy dalsze działania w celu dochodzenia odszkodowania, jakimi były odwołanie i sprecyzowanie roszczeń. Niestety otrzymaliśmy decyzję o odmowie, co nie było dla nas szczególnie dziwne, gdyż często spotykamy się z takim zachowaniem przeciwnika, nawet w sytuacjach gdy świadczenia ewidentnie są zaniżone (tak jak w przypadku naszego Klienta).

Mieliśmy na to tylko jedną radę- pójście do sądu. Pan Emil obawiał się jednak wysokich kosztów sądowych, na które nie mógł sobie pozwolić ze względu na trudną sytuację finansową. Zaproponowaliśmy zatem Klientowi pomoc przy wypełnieniu wniosku o zwolnienie z kosztów, co jak się później okazało było skutecznym rozwiązaniem, gdyż sąd przychylił się do wniosku.

Otrzymaliśmy więc zielone światło na przekierowanie sprawy na etap sądowy i rozpoczęliśmy działania w walce o wyższe odszkodowanie. Mimo, że początkowo obrażenia wydawały się niewielkie, to ostatecznie zostały wycenione przez sąd na przeszło 13 300 zł,-. A z kwotą polubowną na rzecz Klienta wywalczyliśmy ponad 14 500 zł,-.

Podsumowując:

Zdarzenie o charakterze: wypadek komunikacyjny (nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu)

Obrażenia ciała: wstrząśnienie mózgu, stłuczenie łokcia i odcinka kręgosłupa szyjnego

Odszkodowanie wypłaca: Ubezpieczyciel z OC sprawcy wypadku

Polubowna wypłata Ubezpieczyciela: 1200 zł,-

Wypłata po wyroku sądu: ponad 13 300 zł,-

Łączny wynik: około 14 500 zł,-


Jeżeli chcecie Państwo, aby i Wasza sprawa doprowadzona była do samego końca, bez żadnych kompromisów i ugód kierowanych w stronę Ubezpieczyciela, który winien wypłacić Państwu należne odszkodowanie, zapraszamy do skorzystania z oferty naszej Kancelarii.


Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.