215 000 zł za złamaną kość udową w wypadku komunikacyjnym!

Dodano: 2019-08-01

Drodzy Czytelnicy!

Mamy do zaprezentowania kolejną, ciekawą sprawę, przemawiającą za wyborem naszej Kancelarii. Zdarzenie, którym się zajęliśmy, dotyczyło kierowcy samochodu ciężarowego, który w wyniku nieprawidłowego manewru innego kierowcy tira, wjechał w tył jego pojazdu. A jak do tego doszło?


Otóż, pewien niezbyt rozsądny uczestnik ruchu drogowego, po wjechaniu na skrzyżowanie zorientował się, że pomylił drogi. Postanowił zatem wykonać manewr cofania. Prawdopodobnie nie miał sprawnie działających świateł, sygnalizujących o wykonywanym manewrze, przez co jadący za nim Pan Damian zbyt późno spostrzegł, co robi pojazd przed nim i doszło do zderzenia, powodującego złamanie kości udowej u Pana Damiana.


Poszkodowany nie zwlekał i już miesiąc po wypadku, zdecydował się na powierzenie swojej sprawy Kancelarii pro juris. Po wdrożeniu odpowiednich działań, Ubezpieczyciel sprawcy skłonił się ku wypłacie nieco ponad 28 000 zł. Dodatkowo uznał, iż to Poszkodowany sam przyczynił się do opisywanego zdarzenia w 45% i taką wysokość pomniejszył wyliczone wcześniej odszkodowanie, co w świetle faktów było niedorzecznym (!) działaniem ubezpieczyciela. Ale parafrazując pewne powiedzenie "kto Ubezpieczycielowi zabroni?"...


Na zakończenie postępowania polubownego Towarzystwo Ubezpieczeniowe zaproponowało ugodę - dopłatę 14 000 zł. Szanowni Państwo, bazując na ponad 14 latach doświadczeń i wielu sprawach, które mieliśmy możliwość prowadzić po innych firmach i kancelariach, należy powiedzieć jasno: wielu innych pełnomocników przyjęłoby tę „korzystną” ofertę”, a sprawa zostałaby na tym etapie zakończona.


Na szczęście nasz Klient, pośród innych ofert wybrał reprezentację przez naszą Kancelarię. A nasi Klienci i stali czytelnicy wiedzą, że tym, co zdecydowanie nas wyróżnia na rynku odszkodowań, jest walka do samego końca. Jako zadeklarowani przeciwnicy ugód i zwolennicy walki o najwyższe możliwe odszkodowanie, doprowadziliśmy sprawę na drogę sądową, przy pełnej aprobacie naszego Klienta.Panu Damianowi zależało na tym, aby nie ponosić dodatkowych kosztów, dlatego wszystkie koszta i opłaty sądowe oraz ryzyko wzięliśmy na siebie! Dzięki temu, przez cały proces nasz Klient nie wydał ani złotówki na wysokie opłaty, ponieważ wszystkie koszta leżały po naszej stronie!


Proces był dość długi i trudny ze względu na uznanie przez Ubezpieczyciela przyczynienia się Pana Damiana do wypadku. Wykazanie wielkości doznanej krzywdy oraz udowodnienie należnych kwot odszkodowania również nie było łatwym zadaniem. Jednak po 3 latach zawziętej walki sprawa zakończyła się naszą wygraną.


Zgodnie z wyrokiem Sądu Poszkodowany otrzymał niemal 187 000 zł odszkodowania! Razem z kwotą uzyskaną na drodze polubownej, wygraliśmy dla naszego Klienta ok. 215 000 zł! Ale to nie wszystko - wywalczyliśmy również dożywotnią rentę w wysokości 140 zł miesięcznie.


Podsumowując:

Zdarzenie o charakterze: zderzenie dwóch samochodów ciężarowych

Obrażenia ciała: złamana kość udowa

Odszkodowanie wypłaca: Ubezpieczyciel sprawcy

Wypłata Ubezpieczyciela na etapie polubownym: 28 000 zł i propozycja dopłaty 14 000 zł w zamian za zrzeczenie się wszelkich roszczeń (zawarcie ugody). Propozycja odrzucona.

Wyrok Sądu: ok. 187 000 zł oraz dożywotnia renta w wysokości 140 zł miesięcznie

Łączny wynik pro juris: ok. 215 000 zł i dożywotnia renta - 140 zł miesięcznie


Jeżeli chcecie Państwo, aby i Wasza sprawa doprowadzona była do samego końca, bez żadnych kompromisów i ugód kierowanych w stronę Ubezpieczyciela, który winien wypłacić Państwu należne odszkodowanie, zapraszamy do skorzystania z oferty naszej Kancelarii.


Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.