115 000 zł za złamanie ręki dla pieszej potrąconej przez rowerzystę

Dodano:2024-05-14

Był słoneczny, letni dzień. Pani Paulina spacerowała nieopodal miejsca swojego zamieszkania. W pewnym momencie, idąc chodnikiem, została potrącona przez rowerzystę, który nie zachował szczególnej ostrożności podczas jazdy. Bezpośrednio po zdarzeniu, poszkodowana zgłosiła się do szpitala z silnym bólem prawej ręki. W wyniku przeprowadzenia badań diagnostycznych, lekarz stwierdził wieloodłamowe złamanie końca bliższej kości ramiennej.


Po opuszczeniu placówki medycznej, w której przeprowadzono zabieg operacyjny oraz zalecono dalsze leczenie i rehabilitację, Pani Paulina nie zwlekała z podjęciem działań, mających na celu uzyskanie należnego zadośćuczynienia i odszkodowania. Jak się okazało, sprawca wypadku był objęty dobrowolną ochroną ubezpieczeniową od odpowiedzialności cywilnej w jednym z najbardziej znanych towarzystw ubezpieczeniowych. Poszkodowana postanowiła zatem samodzielnie zgłosić szkodę Ubezpieczycielowi. W wyniku przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego, na tym etapie przyznano na jej rzecz kwotę, która wyniosła łącznie nieco ponad 30 000 zł,-.


Pani Paulina nie zgadzała się z decyzją Ubezpieczyciela i kilkukrotnie próbowała ją podważyć, lecz jej dalsze, indywidualne działania nie przyniosły zamierzonego skutku. Towarzystwo Ubezpieczeniowe uznało, iż kwotą adekwatną do doznanych obrażeń ciała jest 30 000 zł,-, stanowczo odmawiając dalszych wypłat. Wobec tego, poszkodowana podjęła decyzję o powierzeniu swojej sprawy profesjonalnemu pełnomocnikowi. Za poleceniem swojej koleżanki, wybór padł na naszą Kancelarię.


Po spotkaniu z Klientką, podczas którego wspólnie skompletowaliśmy wszelkie niezbędne dokumenty, poddaliśmy zebrane akta dokładnej analizie, a następnie skierowaliśmy roszczenia w stronę naszego przeciwnika. Postępowanie toczyło się stosunkowo długo i nie należało do najłatwiejszych, lecz cały czas staliśmy w obronie praw i interesów poszkodowanej, nie godząc się na żadne ustępstwa czy propozycje kierowane ze strony Towarzystwa Ubezpieczeniowego. W efekcie naszych stanowczych działań, na rzecz Pani Pauliny przyznano dodatkowo około 24 000 zł,-. Wypłacona kwota stanowiła uzupełnienie w stosunku do proponowanych wcześniej 30 000 zł,-. Podsumowując, postępowanie polubowne zakończyło wypłatą na poziomie 54 000 zł,-.


Po zamknięciu etapu polubownego, zarekomendowaliśmy skierowanie przedmiotowej sprawy na drogę postępowania sądowego, na co Pani Paulina przystała z entuzjazmem. Niemniej jednak, w związku ze sporymi wydatkami na leczenie, Klientka obawiała się ponoszenia kosztów procesu, dlatego zostały one zaliczkowo pokryte przez naszą Kancelarię. Kilkuletnia batalia w sądzie została zakończona wydaniem wyroku zasądzającego ponad 60 000 zł,- na rzecz poszkodowanej. Świadczenia odszkodowawcze w tej sprawie wyniosły zatem łącznie około 115 000 zł,-!!!

Pani Paulinie dziękujemy za zaufanie.


Podsumowując:

Zdarzenie o charakterze: wypadek komunikacyjny (odszkodowanie dla pieszej potrąconej przez rowerzystę)

Obrażenia ciała: złamanie końca bliższej kości ramiennej prawej

Odszkodowanie wypłaca: Ubezpieczyciel sprawcy (z dobrowolnego ubezpieczenia OC sprawcy - rowerzysty)

Dobrowolna wypłata (polubowna): łącznie ok. 54 000 zł,-

Sprawę kierujemy do Sądu

Koszty procesu opłaca: pro juris

Wypłata po wyroku Sądu: dodatkowo ponad 60 000 zł,-!

Łączna wygrana Klientki: około 115 000 zł,-!!!


Więcej o sprawach, które prowadziliśmy dla naszych Klientów przeczytasz tutaj.